25 września oznacza 25 wpis z cyklu "30-dniowe Wyzwanie Figurkowe". Dzisiaj padnie odpowiedź na pytanie: najciekawszy przedmiot magiczny lub technologiczny z uniwersum?
Czy może być coś bardziej ciekawego, niż symbol całego Starego Świata? Oczywiście symbolem tym jest najświętsza relikwia kultu Sigmara - Ghal Maraz. Potężny młot, którym został obdarowany przez krasnoludzkiego króla Kurgana Żelaznobrodego za uratowanie go z rąk Orków. Oręż ten jest jednym z najpotężniejszych, jakie kiedykolwiek powstało. Nigdy nie zawiódł dzierżącego go w rękach wojownika.
Obecnie los artefaktu jest nieznany. Niektóre źródła podają, że Sigmar zostawił go przed odejściem przy tronie razem z koroną. Inni twierdzą, że zabrał go ze sobą. Niektórzy zaś przysięgają, że Ghal Maraz został zwrócony prawowitym właścicielom - Krasnoludom.
Najlepsze jest to, że dla Krasnali był to jeden z wielu runicznych młotów i to wcale nie najpotężniejszy ;)
OdpowiedzUsuńWażne, że zrobił karierę, jak żaden inny:)
UsuńDokładnie tak, celebryta wsród artefaktów ;)
UsuńPrawdziwy symbol =)
OdpowiedzUsuńNiestety już coraz mniej aktualny.
Usuń