Dzisiaj z lekkim poślizgiem kolejny wpis z cyklu 30-dniowego Wyzwania Figurkowego. Pytanie brzmi: ulubiona Dziedzina Magii lub Technologii?
Nekromancja jest moją ulubioną Dziedziną Magii. Jest brudna, bluźniercza, nienaturalna i ponura, dlatego pewnie tak pociągająca. A jako że ma być bluźnierczo, brudno i ponuro, niech zabrzmi w waszych głośnikach skądinąd znana Sepultura ze swoim kawałkiem pod tytułem, tu niespodzianka, Necromancer.
The mist is high in this night
Can feel the presence of death
Way to the mortuary so the dead's will invoke
Corpses and skulls in my contour
See a corpse bloody with the face in cruciform
Now being from the wrath
Catch the skulls of a children, frozen and dismal
Coming with me
Creature, kill in name of Hell
The black mess is started, life's will terminate
With the wrath of the demons started the genocide
Wrath, in my corpus is born
Death, lost legions from Hell
Slaughter, you'll see in sacrifice
Skulls, are christians with blood
Necromancer
Dead's invoker
Necromancer
Dead's invoker
Wrath, odious, desire
In my corpus is born
The fates last, terror's spread
For a necros creature of
The crypts'
o! całe wieki nie słyszałem tego utworu :D
OdpowiedzUsuńJa też, a nadarza się dobra okazja, żeby go sobie doświeżyć :)
UsuńRany boskie, jaki ja wtedy młody byłem! Niezły wykopek, sir....
OdpowiedzUsuńWiększość z nas była wtedy młoda :)
UsuńSami nekromanci dzisiaj, ale jakoś się nie dziwię =)
OdpowiedzUsuńWidać nienajgorsza ta nekromancja ;)
Usuń