Stało się. Oto półmetkowy post 30-dniowego Wyzwania Figurkowego. Jestem szczerze zaskoczony, że jak do tej pory udało mi się nie ominąć żadnego (oczywiście jakość tych wpisów to już zupełnie inna sprawa). W każdym bądź razie czas odpowiedzieć na kolejne pytanie: najmniejszy model jaki pomalowałeś lub którym dowodziłeś?
Póki co najmniejszy model, jakim dowodziłem, ale i go (je) pomalowałem, to kompania Nocnych oraz Leśnych Goblinów. Fotografie poniżej.
Gdybym miał wskazać najmniejszy element (niekoniecznie będący modelem), jaki do tej pory pomalowałem, to byłyby to grzybki, które nota bene pojawiły się na podstawce herszta Nocnych Goblinów.
Tak, są małe. Też paru mi się udało zmalować.
OdpowiedzUsuńLeśnych, czy Nocnych?
UsuńKażdy powinien w swym życiu pomalować chociaż kilka goblinów =)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak :D
Usuń