czwartek, 22 marca 2018

Kontrakt Oldenhallera

Witajcie! Kilka dni temu prezentowałem wam postać Gorimma Guttrissona. Krasnoludzki górnik właśnie rozpoczął swoją podróż po drogach i bezdrożach Starego Świata. Towarzyszą mu dzielni i mniej towarzysze, których na razie nie może nazwać przyjaciółmi. Może kiedyś...

Wszystko to zostało okraszone zasadami I edycji Warhammera Fantasy Roleplay. Jeśli chcecie się dowiedzieć, kogo można spotkać na ulicach Delberz, ile szczęścia może mieć Krasnolud oraz ile dobroci niosą w sobie przybysze z dalekich krain - zapraszam do lektury.

wtorek, 20 marca 2018

Gorimm Guttrisson

Jakiś czas temu zaproponowano mi udział w sesji RPG skądinąd znanej gry Warhammer Fantasy Roleplay na zasadach I edycji. Mimo że od jakiegoś czasu mam stałą ekipę do gry (tutaj II edycja), postanowiłem wziąć udział w przedsięwzięciu. Większość tych osób znam z gier w Warheim Fantasy Skirmish, dlatego też postanowiłem zepsuć im wieczór swoją obecnością i tym samym odegrać się za wszystkie przegrane z nimi bitwy. Niech cierpią!

niedziela, 18 marca 2018

Nurglingi skończone

Witajcie! Kilka dni temu pokazywałem wam najnowszy projekt - Nurglingi, który był niemal na ukończeniu. Wtedy brakowało dosłownie kilka maźnięć pędzlem, położenia lakieru zabezpieczającego oraz zrobienia podstawek. Dzisiaj możecie obejrzeć finał tych zmagań z materią.

wtorek, 13 marca 2018

Nurglingi (prawie) skończone

Witajcie! Dzisiaj dość na szybko pokażę wam niemal skończone Nurglingi. Będą brały udział w zmaganiach na chwałę Wielkiego Nurgla, który panoszy się w 40 milenium.

piątek, 9 marca 2018

Figurkowy Karnawał Blogowy, edycja XLIII: Prosto z piekła - Nurgle Plaguebearers

Witajcie po stosunkowo krótkiej (jak na moje standardy) przerwie. Ostatni post pojawił się na blogu zaledwie 18 dni temu. Tym bardziej rad jestem, że mogę pokazać wam coś nowego. A przy okazji wypełnić postanowienia Figurkowego Karnawału Blogowego

poniedziałek, 19 lutego 2018

Powrót do (nie)życia

Uwaga, będzie post!

Jak pewnie zauważyli ci, którzy kiedyś tutaj zaglądali, od daaaawna nie było nic sensownego. Od dawna nie było właściwie nic. Ostatni post został stworzony ponad 4 miesiące temu, a i tak ubogi w treść. Wcześniej też lepiej nie było. Sytuacja taka była spowodowana przeprowadzką, przedłużającym się remontem oraz innymi duperelami, o których nie ma sensu pisać. Spowodowało to brak warsztatu z prawdziwego zdarzenia, a tym samym niemożność chwalenia się swoimi haniebnymi poczynaniami hobbystycznymi. Wiele jednak wskazuje na to, że sytuacja ulega zmianie.