Figurkowy Karnawał Blogowy, edycja XLIII: Prosto z piekła - Nurgle Plaguebearers

Witajcie po stosunkowo krótkiej (jak na moje standardy) przerwie. Ostatni post pojawił się na blogu zaledwie 18 dni temu. Tym bardziej rad jestem, że mogę pokazać wam coś nowego. A przy okazji wypełnić postanowienia Figurkowego Karnawału Blogowego

Gdybyście zastanawiali się, kto FKB zapoczątkował, to był to Inkub na blogu Wojna w miniaturze.

Gospodarzem obecnej edycji jest Anolecrab, autor bloga Krypta Królów. W tym miesiącu temat brzmi ponuro, bo: Prosto z piekła.

Listę poprzednich edycji wraz z odnośnikami znajdziecie na blogu QC Danse Macabre.

No dobra, skoro z piekła, to demony. A skoro demony, to Chaos. No a skoro Chaos, to przecież nie może zabraknąć Nurgla (mojego ulubionego zresztą boga z uniwersum Warhammera).

Muszę tutaj zaznaczyć, że jakoś specjalnie nie przygotowywałem się do obecnej edycji FKB, ponieważ temat spadł mi niemal jak z nieba. Podczas jego ogłaszania byłem już na etapie podkładowania modeli Plaguebearerów. 

Na poniższych fotografiach możecie zobaczyć pierwszy z dwóch planowanych składów tych demonów. Jest ich dokładnie 30, razem z szefem, ikoną i muzykiem. Siewcy plagi wezmą udział w bitwach 40 millennium, razem z innymi plugastwami.

Zdjęcia jak zwykle pozostawiają sporo do życzenia. Na końcu posta znajdziecie moje nieśmiałe i pokraczne próby oswojenia sztuki filmowej.