Witajcie po długiej przerwie! Znowu tak się poskładało, że nie było tutaj wpisów, chociaż kolorować coś tam się udało. W ramach odpoczynku od modeli postanowiłem pobawić się w elementy scenerii, czego owocem jest poniższy model. Wprawdzie bieżący pochodzi on z zestawu Warcry: Corpsewrack Mausoleum, ale co starsi czytelnicy może pamiętają, że było coś takiego jak Garden of Morr.
Poniższy model przedstawia cokół z figurą. Dużo płaskich powierzchni, które postanowiłem ubabrać, żeby wyglądały jak najmniej plastikowo. Sam drybrysh zupełnie nie zrobi tutaj roboty.
Baza to ciemnoszara farba w spraju. Pojedyncze kamienie pokolorowałem Cryx Bane Hughlight od P3. Następnie drybrush kościanym kolorem. Na to olejny wash czerń+ciemny brąz rozcieńczony White Spiritem. Po wyschnięciu ziemiste pigmenty.
Cokół podobnie, bez CBH oraz mniejsza ilość washa. Zielone zacieki to Moss Deposit od AK Interactive - bardzo fajny produkt.
Sama figura pomalowana została miedzianą farbą na bazie alkoholu od Vallejo, na to Strong Tone od Army Paintera i potem Nihilakh Oxide od Citadela.
Porządna robota, malujesz wszystkie elementy na raz, czy osobno i będziesz odtwarzał proces?
OdpowiedzUsuńTo był model testowy, żeby sprawdzić, czy pomysły nadadzą się na hurtowe malowanie. Jak się okazało - nadadzą się, pozostałe elementy zestawu już się kolorują.
UsuńTeż maluję gardena w podobnym stylu i jeszcze długa droga przed nami
OdpowiedzUsuńTo bardzo wdzięczne do malowania kawały terenu.
UsuńW jakiej kolorystyce je malujesz?
Ja maluję w takiej pudełkowej z tym ze dachy jasny niebieski
UsuńPochwal się efektem :)
Usuń