Wieża do kości

Witajcie! Dzisiaj pokażę wam wieżę do kości, która powstała z wymogu wystosowania takowej przy turnieju Warheim Fantasy Skirmish: Dwie wieże. Turniej odbył się 28 września 2019 roku w Sosnowcu. Minęło od tego czasu kilka miesięcy, czas najwyższy zatem pokazać owoc kilku wieczorów.

Wieża powstała, jak to się mówi, od zera. Do jej wykonania użyłem tekturowej tuby kurierskiej, stosu styroduru, trochę styropianu, kleju na gorąco oraz materiałów modelarskich: farby, posypki, krzaczki, pigmenty itd. Znalazło się miejsce nawet na ziarenka ryżu.

Wymyśliłem sobie, że ogólny kształt będzie nawiązywał do budowli ociosanej z litej skały. W turnieju zdecydowałem się grać Zbrojnym stadem zwierzoludzi, właściwym zatem był jakiś symbol Chaosu. GW nauczyło, że na chaośnikach czaszek nigdy dość. Stąd taki "wylot" dla kości.

Chciałem, aby wieża była użyteczna (w końcu wieża do kości), ale jednocześnie wyglądała jak standardowy kawałek terenu. Dlatego zdecydowałem się odpuścić zamknięty dziedziniec przy bramie wieży, gdzie zatrzymywałyby się kości. Wygląda to nienaturalnie. Z drugiej strony nie chciałem, aby kości "rozbiegały" się po całym stole. To spowodowało, że 1/3 roboty pochłonęło kombinowanie wewnątrz wieży nad systemem właściwego wypluwania kości. Koniec końców udało się.